Biszkoptowa 5 letnia, przyjazna sunia
Szczeniaki wszystkie znalazły już dom. Została tylko sunia,która czeka na nowy dom.
A oto jej historia:
Na początku października trafiła razem ze szczeniakami.Były to
To cztery pieski .Jakieś dwa miesiące temu co drugi dzień dostawaliśmy zgłoszenie o błąkającej się ciężarnej suni, która boi się ludzi. Mimo tego, że jeździliśmy i szukaliśmy nigdy nie udało się nam na nią trafić
Niedawno dostaliśmy kolejne zgłoszenie, że na jednej z posesji jest dzika, agresywna sunia ze szczeniakami. Właścicielka boi się wychodzić na własne podwórko i coś trzeba z tym zrobić. Pojechała nasza koleżanka zbadać sytuacje. Okazało się że to ta sama sunia, której tyle szukaliśmy. Nie wiedzieć czemu zaufała od razu i się tuliła…. Sunia ma 5 ok. 5 tyg. maluszków.
Mimo tego, że jest ciężko musimy je zabrać. Suczka nie jest bezpieczna. Wszyscy mają ją za agresywna, a żeby wychować maluszki poluje, wiadomo jak to może się skończyć… To bardzo mądra psina.
Mamy nadzieje że jak odkarmi szczeniaki i zostanie wysterylizowana szybko znajdzie dom.