Stella zwana również Kopytkiem☺️ Pamiętacie Państwo pudełkową mamę przywiezioną do nas razem ze swoimi dziećmi. Kotka ogromnie cierpiąca z potworną raną na łapie, raną, która uniemożliwiała jej funkcjonowanie, a co gorsza byliśmy przekonani o konieczności amputacji łapki😇 Oj nie, co to to nie☺️ Pan Doktor Wojtek Oręziak z Lecznicy Mamut uparł się i mimo tego, że musiał ją kilkakrotnie zszywać, bo tak stawiała łapkę, że ciągle ją sobie rozrywała… nie poddał się i doprowadził ją ładu i składu. Dzisiaj kocia bryka jak nowo narodzona i jest do adopcji. A my dziękujemy za wszystko co lekarze dla niej zrobili😊😊😊

Stella

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *